Taktyka zielona- treningi

A ja jeszcze nie wiem...

Coś czuje, że standardowo frekwencja będzie wynosiła jakieś 20-30% zainteresowanych Wink

U mnie poniedziałki odpadły ze względu na języki, ale środy i piątki (całe) są dalej aktualne. Szkoda tylko, że nie wiem jak wam pasuje.

Jak już pisałem środa i piątek są OK. Z tym że w piątek to od 14 mniej więcej.

Myślę, że w takiej konfiguracji środa będzie najlepsza, bo w piątki zwykle sporo osób pojawia się na f50 w celu postrzelania sobie.

Argh! A ja dalej nie mam pary :<

Muszę z nimi pogadać na żywo, bo jak na razie to olewają wątek ciepłym moczem Razz

U mnie środa kompletnie odpada, w niedziele też praktycznie nigdy nie mogę, reszta dni raczej spoko.

Zacznijmy od tego, że olewanie wątku ciepłym moczu a jego śledzenie to dwie różne rzeczy Wink

Parę już masz, jeśli przyjmiesz mnie do niej. Jak zapewne wielu z was wie, że mieszkam stosunkowo blisko i jeśli chodzi o moją frekwencję jest ona bezproblemowa. Wyznaję teorię "samodoskonalenia się" i myślę, że te regularne treningi mi pomogą choć trochę przyswoić sobie działania na polu airsoftowym. Pod względem pojawiania się w środy możecie na mnie liczyć pod warunkiem, że będą to godziny w okolicach 15.30 - ostatecznie mogę zwalniać się z wf-u i wtedy będę o 14. Jeśli chodzi o piątek i week-end jestem całkowicie wolny.

Proszę tylko o ustalenie kiedy konkretnie zaczynamy, czy będzie to już od tego tygodnia czy od następnego i o konkretne przedziały godzinowe.

Pzdr Slayer

Mi to loto...

Sroda jest kul.

Środa od ok. 12.30 mi pasuje, miałbym czas do ok. 18.00. Zatem się piszę, jeśli można.

To co, środa o 13? Możemy już się umawiać na przyszły tydzień?

Kurde, musze jechać do domu do lekarza, akurat w tą środę. Ale poza tym powinienem mieć środy wolne. Szlag! Dopiero teraz sobie o tym lekarzu przypomniałem Sad

Środa może być, ale potrzeba więcej chętnych. I kto od której może najwcześniej?

Jestem cały dzień wolny

Ja mogę najwcześniej od 17:00 Razz

Ale wtedy to tam już są Pokemony i reszta spółki :>

Po półtora godzinnym boju z harmonogramem, okazuje się, że środę mam zasraną zajęciami, a o 15 mam ćwiczenia. Dla mnie tylko wtorek, piątek i weekend są dobre :/.

Pojawię się o 15.30 pod warunkiem, że trening się odbędzie.

nie odbędzie się, bo frekwencja wzbudza śmiech na sali... Jeśli ktoś jest na poważnie zainteresowany niech odezwie się do mnie na gg to wtedy możne znajdzie się jakiś termin.

Przykro mi Mecu, ale takie są realia w Legionie Sad

. Widzę, że też się o tym przekonałeś, że chcąc zrobić coś dla LPK można się spotkać najwyżej z ogólnym olewem.

A co byście powiedzieli na piątek o 11? Dwugodzinny trening przed jebanką.

Będę bez żadnych przeszkód.

Z tym że w tym tygodniu ja nie dam rady w ogóle w piątek się pojawić, ale chciałbym przychodzić potem już regularnie na 11, z Jeanem i Bejtmanem tak kończymy seminarium więc problemów nie powinno być. Jeśli kilka osób wyrazi szczerą chęć i wolę tak się pojawiać to można już te treningi tak umówić.