Legion Plonacego Kodeksu :: Przegląd tematu - Posiadanie noża... Legalne napewno, czy chyba?

Wysłany: Sob 22:42, 22 Wrz 2007 Temat postu:

Możesz posiadać legalnie gaz, siekierę, taser, nóz czy miecz i nie znaczy to, że muszą Cie z tym wpuscić do knajpy. Jeżeli gdzieś już przeszukują, to na 95% Cie nie wpuszczą. Tak samo jak wchodząc do samolotu możesz pokazać pozwolenie i tez nie wpuszczą Cie na pokład z bronią.

Wysłany: Sob 12:09, 22 Wrz 2007 Temat postu:

Powiedzieć to sobie możesz nawet, że masz pozwolenie na wyrzutnie rakiet. Jeśli okażesz im pozwolenie, to mają dwa wyjścia, albo Cie nie wpuszczą, albo wchodzisz i się grzecznie zachowujesz. Jednakże wątpię, żeby ktoś zaryzykował wpuszczenie gościa z klamką na imprezę. Popijesz, ktoś się przystawi do Twojej dziewczyny i strzelanina gotowa.

Wysłany: Sob 10:10, 22 Wrz 2007 Temat postu:

Cytat:

Lepiej zrobić se pozwolenie na broń dużo wygodniejsze i praktyczniejsze Very Happy i nie trzeba chodzić na siłownię.

DyziK napisał:

Jakby to było takie proste i nie kosztowało 2000 to już dawno bym sobie zrobił.

Ciekawe co by zrobili ochroniarze gdybym poszedł do klubu w którym obszukują gości i powiedział że mam na to pozwolenie. Trzymanie klamki w domu jest średnio przydatne... ale już jakbym miał z tego klubu wracać to mogłaby się przydać.

Wysłany: Śro 17:20, 22 Sie 2007 Temat postu:

Na wsi jest więcej dresów Razz

.

W stanach nie mozesz miec broni przy sobie, jeśli nie masz pozwolenia. Możesz ją trzymać wyłącznie w domu i do obrony domu. Wszelkie inne użycie jest nielegalne i karane. Poza tym wyobraź sobie dresiarzy biegających z bronią po osiedlach. Wątpie, żebyś był wstanie się przed nimi obronić, nawet swoim pistoletem. W Polsce policja nie radzi sobie zbyt dobrze z zagrożeniami w mieście a co dopiero jakby każdy mógł kupić pistolet. Byłby totalny fallout. Policja nie wychylała by nosa z komendy, a na ulicach grasowałyby gangi uliczne.

Pozdrawiam.

Wysłany: Śro 17:15, 22 Sie 2007 Temat postu:

Tak, ale czasami myślę że lepiej byłoby mi żyć w takim kraju absurdów niż w Polsce. Napada mnie 3 dresów to nawet nie mogę bronić sie nożem, bo jak nie daj Boże zranię któregoś z nich to przekraczam obronę konieczną i mam sprawę w sądzie 24h. I jak tu człowiek ma żyć ? Chyba przeprowadzę się na wieś...

Wysłany: Śro 13:08, 22 Sie 2007 Temat postu:

Stany to w ogole kraj absurdow. alkohol od 21 lat a prawo do posiadania broni zagwarantowane w konstytucji...

Wysłany: Śro 10:29, 22 Sie 2007 Temat postu:

Taaa... W Stanach to się nie piepszą każdy może wejść kupić bez pozwolenia. Są co prawda takie sytuacje jak z tym koreańcem ostatnio, ale i są pozytywne strony jak np. możesz strzelać do każdego debila, który chce ci zrobić wjazd na chatę i później nie musisz się z tego tłumaczyć.

Wysłany: Śro 9:58, 22 Sie 2007 Temat postu:

Cytat:

lepiej zrobic se pozwolenie na bron Wink duzo wygodniejsze i praktyczniejsze Very Happy i nie trzeba chodzic na silownie Razz

jakby to było takie proste i nie kosztowało 2000 to już dawno bym sobie zrobił ;P

Wysłany: Wto 17:45, 21 Sie 2007 Temat postu:

POLITYKA!

Jak chodzisz w mundurze MO, to jesteś be, jak w mundurze WP, to jesteś patriotą.

Ot co Very Happy

Wysłany: Wto 11:38, 21 Sie 2007 Temat postu:

Najwyżej mówisz : -Panie władzo ptaki teraz srają na zielono-brązowo, a nade mną przeleciało całe stado, a te naszyweczki to przez to że jestem patriotą.

Wysłany: Pon 23:03, 20 Sie 2007 Temat postu:

a chodzenie w wz.93 z polskimi flagami kogo przypomina?czerwonego kapturka?

Wysłany: Pon 17:20, 20 Sie 2007 Temat postu:

O ile pamiętam tą sprawe ze studentami w mundurach MO, to chodziło wyłącznie o to, że te mundury bardzo przypominają mundury obecnej Policji. A jak wiecie udawanie/podawanie się za Policjanta jest nielegalne. A Ci adwokaci jebnęli sobie tak wypasioną reklamę, że szkoda gadać. Prawie za darmo Very Happy

.

Wysłany: Pon 13:57, 20 Sie 2007 Temat postu:

wszystko fajnie brzmi ale zalezy na jakiego policjanta trafisz...moim zdaniem wszystko od tego zalezy.
odnosnie munduru - nie wiem, moze slyszales hisorie pewnych studentow, nei pamietam z jakiego miasta, mozliwe ze torunia. goscie przebrali sie w mundury MO, jak zapewne wiesz formacja ta nie istnieje od jakiegos czasu, a jednak chlopcy mieli pecha bo trafili na jakichs wyjatkowo upierdliwych gliniarzy i do dzisiaj ich ciagaja po sadach.
Sprawa jest wybitnie absurdalna, nawet jacys znani adwokaci zrzekli sie honorarium zeby bronic tych chlopakow.
teoria a praktyka ma sie nijak do siebie w wielu przypadkach i jesli nie musisz nosic noza to ja bym sobie podarowal, lepiej zrobic se pozwolenie na bron Wink

duzo wygodniejsze i praktyczniejsze Very Happy

i nie trzeba chodzic na silownie Razz

sam cos o tym wiem bo jak rok temu pracowalem jako gazeciarz metro to chodzilem po jezdni i raz gliniarze sie wyjatkowo doczepiali i wrecz czaiil sie zeby mnei przydybac i wlepic mi mandat, a inni z usmiechem na twarzy brali gazete.
Granatowa mafia rzadzi i tego nie zmienisz Smile

Wysłany: Pon 10:49, 20 Sie 2007 Temat postu:

Już widzę policjantów zapierniczającymi z linijkami. Też to gdzieś słyszałem, a prawda taka że gówno ci zrobią - chyba że na meczu, ale broni możesz się szybko pozbyć w tłumie. To tak samo jak ten mit o mundurach i przechadzkach po osiedlu. Co 3 strzelankę spotykam policję obok Instytutu i jakoś nie zwracają na to uwagi. Legalne czy nie chłop, który zaatakuje cię nożem raczej się nie przejmie, czy jego ostrze ma 20cm czy więcej tylko wpakuje ci go w bebechy i spiepszy z komem w kieszeni. Wystarczy, że wbiegnie do mieszkania swojego kumpla i amen, bo trzeba mieć nakaz prokuratora, żeby zrewidować pomieszczenie. Wybaczcie, że część tego co napisałem to offtop - ale tak w kwestiach wyjaśnienia.

Pzdr

Wysłany: Nie 21:00, 19 Sie 2007 Temat postu:

Z tego co wiem to wszystkie noże sprężynowe są zabronione... I potwierdzam wersję z 20 cm ostrza- ale wszystko wiem ze słuchu, więc nie dam sobie głowy za to uciąć Wink

Wysłany: Nie 18:47, 19 Sie 2007 Temat postu:

Posiadanie noża z ostrzem większym niż 20 cm jest nielegalne. Tyle z teorii, a w praktyce to ci nic nie zrobią, chyba że trwają właśnie zamieszki (np. po meczu)

Podobno w Polsce posiadanie noża jest legalne, ale z drugiej strony słyszałem, że jeśli Policja znajdzie u ciebie nóż (np. podczas kontroli osobistej), to wtedy wycieczka na komisariat. Po co ta wycieczka? Nie wiem.

Dlatego pytam: Jak to jest naprawdę???

Opinie w stylu: "Posiadanie noża może prowadzić do jego użycia, a użycie do przekroczenia granic obrony koniecznej...", "Każdą sprawą użycia noża zajmuje się prokuratura", itp. przerobiłem.

Chodzi mi o to, jak wygląda w Polsce teoria (jak traktuje posiadanie noża prawo), a jak praktyka (czyli co zrobi z Tobą Policja). Może ktoś czytał, słyszał, wie, ma jakieś doświadczenia???

Pozdrawiam.