FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum Legion Plonacego Kodeksu Strona Główna
»
Reportaże z frontu
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
@Michał@
Wysłany: Wto 8:52, 15 Kwi 2008 Temat postu:
Ja żadnych morsów nie widziałem, dotarliśmy dopiero o 5 i gówno było widać :<
DyziK
Wysłany: Pon 22:55, 14 Kwi 2008 Temat postu:
o ekipie morsów którzy nocowali pod chmurką w tą pizgawicę to ani słowa ?
co za burak no ;< , ale nie powiem fajnie było ;>
@Michał@
Wysłany: Pon 11:09, 14 Kwi 2008 Temat postu: Ściana Ognia mk. 3
Załoga Orzeła 7 melduje, iż zadanie zostało wykonane
W punktach rozpiszę co było i jak, bo mi sie nie chce rozpisywać:
1. Zbiórka w Krk o 23, docieramy na "pole namiotowe" ok. 5 rano, bo małych kłopotach nawigacyjnych w samym Bolesławcu.
2. Wjeżdżamy na pole namiotowe, stajemy na środku drogi i walimy w kimę tak jak siedzimy w aucie.
3. Poranek Kojota. Zimno, leje i ogólnie dupówa. Wyprawa do miasta na poszukiwanie ciepłego żarcia i taniej odzieży dla Gregora.
4. Rejestracja i czekanie w TF'ach na sygnał do szturmu na Wzgórze z Flagą.
5. Legion się rozlazł, walka była zacięta i taktyczna, co jakiś czas spotykaliśmy się i łaziliśmy grupkami. Teren umiarkowanie zróżnicowany, walki w budynkach praktycznie nie było (jak dla mnie minus). Fajnie przygotowane bunkry i umocnienia Brytoli. Moja pmr'ka jednak działa i komunikacja była względnie sprawna
6. Około 16, po niezwykle taktycznym trzymaniu pozycji i ostrzale szpitala w wykonaniu m.in. moim i Gregora, rusza potężny szturm na szpital, kilkadziesiąt osób. Szpital zdobyty, w tym czasie Brytole przejmują nasze skrzynie i gra się kończy (nie do końca wiadomo czemu).
7. O 18 kontynuacja, ale już bez tej energii co rano :<
8. Gregor i Jasiu śpią w aucie (Jasiu ponoć strasznie chrapał) a ja pod chmurką.
9. W niedzielę zajebiaszcza pogoda, ciepło, słoneczko itp. więc zaczynamy dzień od wizyty na shellu, hot-dogów, kawusi, czekoladki itp. Jednym słowem pr0 extr3m3 d3lt4
10. Naprawiam hk416 Jaśka i wreszcie normalnie strzela, jak na swoją moc. Krakmani zapomnieli włożyć dystanser
11. Zarąbista, taktyczna i wyjebiaszcza strzelnka, tylko trochę krótko - od 10 do 13. Brytole zostali zgnieceni naszą taktycznością.
12. Oczywiście zbieramy się ostatni, ale za to załapaliśmy się jeszcze na pożar lasu nieopodal.
13. Obiadek pod Bolesławcem i do domu
Moje zdjęcia można zobaczyć tutaj:
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=semow&sid=7
i tutaj jeszcze jakieś zdjęcia do pobrania:
http://rapidshare.de/files/39112946/SO3.rar.html
http://www.diasg.pl/zdjecia_SO3/
I czekamy niecierpliwie aż organizatorzy wrzucą film i bardziej pr0 zdjęcia
Forum Legion Plonacego Kodeksu Strona Główna
»
Reportaże z frontu
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Administracja
OPERACJE
----------------
Operacje planowane
Operacje wykonane
Miejscówki
AIRSOFT
----------------
Sprzęt
Taktyka
Ogolnie
Ekipy&Niezrzeszeni
Reportaże z frontu
Samodzielny Pododdział Szturmowy
RÓŻNE
----------------
HELP!!!
Pierdoly
Komis
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin