FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Walka wręcz Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Pon 19:09, 23 Kwi 2007 Powrót do góry

Mam na myśli tutaj różne militarne techniki obezwładniania/unieszkodliwiania przeciwnika.

Jesli ktos ma jakas wiedze, umiejetnosci, ukryte zdolnosci badz w miare madre pomysly, to pisac.

Na poczatek proponuje temat: "Obrona przed nożem", ale inne tez mile widziane.
Wszelkie praktyki możemy odbyć na zjazdach piątkowych.

Rozwiniecie tematu wrzuce jutro.

Pozdrawiam

PS. Moga byc instrukcje, linki do stron, filmikow i inne duperele zwiazane z walka w zwarciu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hankee
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Pon 19:13, 23 Kwi 2007 Powrót do góry

ja bym sie jednak skupil na rozwijaniu naszych umiejetnosci strzeleckich


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DyziK
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 35/66

PostWysłany: Pon 19:58, 23 Kwi 2007 Powrót do góry

h3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szczypion
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Ziemia!

PostWysłany: Pon 20:23, 23 Kwi 2007 Powrót do góry

Ja potrafie wywazac drzwi. Cool

Na ludzi tez dziala.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 10:20, 24 Kwi 2007 Powrót do góry

Wow, widze, ze zainteresowanie tematem jest ogromne hehe Cool

No coz. Sprawa z nozem rozbija sie o dwa zagadnienia.

Jedni twierdza, ze przed napastnikiem z nozem nie da sie obronic nie majac swojego noza. Ze widzac u napastnika noz nalezy zwiewac.

[link widoczny dla zalogowanych]

Inni twierdza z kolei, ze sie mozna obronic przed nozownikiem.

http://www.youtube.com/watch?v=S1PxWoU_klE

Umiejetnosc obrony przed nozem jest bardzo wazna, zwlaszcza w CQB, ale nie tylko.

[link widoczny dla zalogowanych]

No i co dalej? Na zdrowy rozsadek, jak ktos wyciagnie noz to Cie potnie, trudno o frajera, ktory da sie zlapac za reke, pozwoli sobie ja wykrecic i odebrac noz. Trzeba by byc duzo szybszym i silniejszym od napastnika. Czy zatem nie ma szans przeciwko nozownikowi? Moze atak uprzedzajacy? Widzisz, ze gosc wyciaga noz to go bach w krtan/splot sloneczny/jaja i na glebe go? Problem w tym, ze pokazy obrony przed nozem, to pokazy. Sa zaaranzowane i goscie wykonuja ustalone ruchy i wszystko pieknie, natomiast w scenach ze sztucznym narzedziem, ale pelnym realizmem 90% obroncow zostaje zadzgana...

Ale widze, ze zainteresowanie militarnymi technikami walki jest znikome w oddziale. "Lepiej postrzelac kulkami". W takim razie trzeba sie zastanowic, czy mamy byc grupa militarna, czy po prostu bedziemy urzadzac sobie mytingi w piatek i tyle zabawy.

Pozdrawiam.

PS. Filmiki sa tylko przykladowe. Zarowno twierdzacych jak i przeczacych przykladow mozliwosci obrony przed nozem jest calkiem duzo w sieci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szczypion
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Ziemia!

PostWysłany: Wto 10:54, 24 Kwi 2007 Powrót do góry

Mortis: faktycznie - takie rzeczy, to tylko w telewizji robia. :<

Postuluje bysmy sie po prostu w piatek strzelali. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 10:59, 24 Kwi 2007 Powrót do góry

Zatem temat zamkniety...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 15:09, 24 Kwi 2007 Powrót do góry

Ja bym się chętnie rozwinął pod kątem walki wręcz, ale najpierw muszę poćwiczyć strzelanie Smile mam znajomego który świetnie orientuję się w temacie noży, zgubił swój ostatni nabytek w Audimaxie - może znaleźliście ? Very Happy
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 15:17, 24 Kwi 2007 Powrót do góry

Najpierw to sie zaloguj Wink, zeby bylo wiadomo kim jestes "Gościu"...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FlArA
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: góry

PostWysłany: Wto 20:48, 08 Maj 2007 Powrót do góry

walka wręcz. hmm.
kiedyś ćwiczyłem kick boxing, ostatnio troche elementów jogi ... może od razu zaczniemy lać się kolbami?
problem polaga na tym że trzebaby było troche poćwiczyć taką obronę przed atakiem przy użyciu noza. poniewaz a "ogniu walki" kiedy oczy są rozbiegane moze nam cos nie wyjsc i zamiast plynnego przechwytu mamy dwoch kolesi tazajacych sie po ziemi. i niech ktorys zlapie "nerwa" i przypier*** atakujacemu. i bedzie niezrecznie.
jesli chcecie wprowadzic taki element walki wrecz to nalezaloby ustalic kiedy nastepuje "koniec" (no ok, obezwladnie kolesia ... i co dalej? on umiera? ja odchodze on wstaje i strzela mi w plecy? itp)
heh temat rzeka a o wypadek nie trudno.

mimo to jestem zainteresowany wątkiem Smile

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Śro 10:22, 09 Maj 2007 Powrót do góry

Jestes nowym? Jak Cie identyfikowac??? Sheol, Piglety, UJ?

Jesli chodzi o obrone przed nozem, to sprawa jest chujowa. Ja sie sklaniam w strone stanowiska, ze nie mozna sie obronic przed nozem, co zreszta bylo wiele razy udowodnione.

Sam zrobilem mala symulacje z moja dziewczyna. Mimo ze jestem od niej duzo silniejszy, "zabila" mnie pisakiem 9/10 prób. Ale pobawic sie mozna, pocwiczyc, poprobowac. Te chwyty, ktore sa pokazywane na roznych imprezach walki, sa zaaranzowane, trudno je zastosowac w praktyce.

Pozdrawiam.

PS. Przynajmniej ktos wykazal zainteresowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FlArA
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: góry

PostWysłany: Śro 18:20, 09 Maj 2007 Powrót do góry

taa jestem nowy Smile)
a co to jest:Sheol, Piglety?

politechnika krakowska sie klania Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mec
Instruktor / Admin


Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Komando Szeol

PostWysłany: Śro 19:11, 09 Maj 2007 Powrót do góry

Komando Szeol. Naprawdę proszę o nie kaleczenie tak chwalebnej nazwy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FlArA
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: góry

PostWysłany: Śro 19:34, 09 Maj 2007 Powrót do góry

dobra dobra, ale co oznaczają te terminy

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mec
Instruktor / Admin


Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Komando Szeol

PostWysłany: Śro 20:06, 09 Maj 2007 Powrót do góry

Legion Płonącego kodeksu <-grupa studenów UJ
Komando Szeol <- przez część postrzegano jako 'berety' ostatnio możliwe też, że 'Ci co sobie ryje wypastowali' Very Happy
Furiuos Piglets <-team licealistów z Prokocimia.

Proponuję już zakończyć OT, bo ostatnie parę postów jakoś mało ma wspólnego ze sztukami walki Wink

EDIT:
Co do postu niżej... No niestety coś ostatnio coś zjadam te cholerne literki Wink Już poprawione


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mec dnia Śro 20:41, 09 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ithil
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Furious Piglets

PostWysłany: Śro 20:32, 09 Maj 2007 Powrót do góry

Furious Piglets. Naprawdę proszę o nie kaleczenie tak chwalebnej nazwy Wink

Razz

Edit: Co do poprawki powyżej, 'o' co prawda wstawione, ale w złe miejsce Wink Ale moja poprawka nazwy to i tak był tylko taki żarcik Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SlaY_ER13
Miejsce na Twoją rangę!


Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/66
Skąd: Furious Piglets

PostWysłany: Pon 18:15, 11 Cze 2007 Powrót do góry

Co do ochrony przed nożem, zgadzam się nie ma żadnej możliwości aby uchronić się przed atakiem drugiej najlepszej broni na świecie. Zacznijmy od tego, że nie ma chyba na świecie żadnego debila, który atakuje nożem od góry, bo to najgłupsza technika znana ludzkości tymbardziej że obrona przed takim atakiem jest rozpowszechniana w prawie każdej sztuce walki np. karate. Normalny nożownik, albo dres przyłoży ci nóż do brzucha i jeden ruch wystarczy żeby ci go wbić w bebechy.
Nożownik zaawansowany wykorzysta tzw. postawę więzienną, która polega na trzymaniu noża przy prawym boku i zasłonięcie go lewą ręką - będąc ok.1,5 m od ofiary jest wstanie trzymać ją na dystans atakując pchnięciami, lewą ręką może się zasłonić przed atakami przeciwnika lub wykorzystać do zadania kolejnego ciosu tym razem pięścią.
Karate, joga, teikhondo i te wszystkie inne kij wie jak się to pisze i jak się nazywają opierają się na różnych zasadach, typu nie kopać w jaja, zanim zaatakujesz pięścią najpierw trzeba przyjąć odpowiednią postawę ciała, zrobić gardę, wysunąć prawą nogę do przodu i dopiero zadać cios, pytanie tylko kto na to wszystko ma czas ? Jakiś drechol zrobi jeden cios i po sprawie, z nożem wbitym w bebechy nie ma szans żebyś walczył dalej, przecież żaden matoł nie zostawi ci go w brzuchu tlko wyciągnie i zada następny cios, a pierwsza rana spowoduje krwotok.

A teraz jak zwiększyć swoje szanse przeżycia na 2 sposoby :

1. Sposób to trenowanie jednej z 2 sztuk walki/samoobrony , które są wstanie zwiększyć twoje szanse do obrony przed nożem i charakteryzują się najbardziej realistycznym szkoleniem ( w Polsce zajęcia nie są drogie ), mowa tu o Krav Madze - najlepszy na świecie, izraelski system walki tzw. uliczny i Muai Tai, który głównie opiera się na ataku łokciami (druga najlepsza część ciała za nogą, zadająca najwiękzy ból) i dźwigni. Obie techniki polegają również na walce w parterze. Co więcej stawiają dużą wagę to trenowania własnej psychiki, nie chodzi tu o jakiś ład duchowy, czy ścieżką uwalnianej energi ki, która wiedzie cię przez nieskończony raj, honorowych wojowników... przecież to gówno prawda, kiedy chłop wbije cię nóż, a nawet jak człowiek zobaczy broń to jest poddawany trzykrotnie większemu stresowi i zwraca uwagę tylko na przedmiot zbrodni. Wracając do krav magi, jest to technika która uczy również robienia wszystkiego odruchowo : ataku,obrony,kopania,dźwigni,rzucania sie na wroga, wyzwalaniu się z duszenia i rozpoznawaniu ataku przeciwnika. Zwane jest to skutecznością absolutną, ale sama sztuka walki wyrównuje nasze szanse przy starciu z nożownikiem do zaledwie 25% szans na zwycięstwo.

2. Sposób to trenowanie swojej psychiki ( o czym wspomniałem wcześniej ), przede wszystkim umiejętność zachowania się w sytuacjach skrajnie niebezpiecznych, nagłych, reakcji na atak z zaskoczenia. Dobrym ćwiczeniem na panowanie nad swoim stresem, psychiką, stanami nerwowymi są wyjazdy survivalowe na ok.3 dni z umiarkowanym ekwipunkiem, lub tzw. ścieżki zdrowia, które pokazują słabości człowieka i pozwalają wskazać tę granicę wytrzymałości zarówno fizycznej jak i psychicznej. Trening psychiki nie polega tylko na tym, że kształtujemy swój mózg i mentalność, ale też to jak zapanować nad psychiką przeciwnika żeby zwiększyć swoje szanse przeżycia. Wpłynąć na mózg wroga jest bardzo trudno, zwykle przeciwnik wygląda groźnie, patrzy nam w oczy, ma broń, jest pewny siebie i najczęściej wygląda jak przeklęty dres wypuszczony z wariatkowa za to, że w wieku 10 lat zabił swoją starszą żelaskiem, starego pociął na plasterki nożemdo filetowania ośmiornic, a bratu rozłupał czaszkę zamrożoną paczką truskawek, która porwał z lodówki - taaa wierzcie mi jest się czego bać. I zwykle właśnie takie czynniki powodują to że automatycznie przegrywamy, czy podejmiemy walkę czy nie.
Bo nawet jak zaatakujemy to sytuacja może być na tyle stresowa, że nasze ciosy będą tracić moc ( są ludzie, którzy boją się zrobić komuś krzywdę ), albo będą niezbyt dokładne i trafiały nie w te miejsca, które są najbardziej odporne na ból, a to tylko rozwścieczy wroga.

P.S. Ostatnim motyw, jeśli nawet masz nóż i będziesz starał się walczyć z nożownikiem, to twoje szanse wzrosną owszem ale do 50/50 co oznacza, żę wygrywa najprawdopodobniej ten kto zada pierwszy cios.

Się rozpisałem , ale mam nadzieję że temat odżyje, a dyskusja zainteresuje innych, bowiem jest on (temat) z kategorii rzeczy "o których warto rozmawiać", z tego choćby powodu że taka sytuacja może się przytrafić każdemu z nas nawet dzisiaj, może jutro.

AvE Slayer


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 11:45, 12 Cze 2007 Powrót do góry

Nie mozna sie z Toba nie zgodzic Slayer. Ale czy zapisanie sie na Krav Maga to jedyny sposob na zrobienie czegos, zeby zwiekszyc swoje szanse?

Wczoraj mialem sytuacje, ze przykozaczyl do mnie koles, kolo ktorego siedzieli dwaj jego kumple. Popatrzylem na nich i poszedlem dalej nie odzywajac sie, bo nie mialem pewnosci, ze zamiast na solo to mnie we trzech nie napierdola. Jak popatrzylem na gnoja, to od razu jego kumpel do mnie z tekstem "co sie kurwa patrzysz?!". Widac, ze byli przygotowani zeby go bronic, a to wszystko bylo ustawione. No i co zrobic przeciwko trzem? Mozna najwyzej dostac wpierdol, mimo że jestem wytrzymaly, szybki i trenuje. Zastanawiam sie teraz nad tym, czy warto bylo im cos odpowiedziec, czy zachowalem sie jak tchorz. Ale wydaje mi sie ze mialem dwa wyjscia: dostac wpierdol, albo bic po czulych miejscach (jaja, krtan, splot sloneczny). Trzy dobre ciosy i leza. Ale raczej nie bylo warto. I mnie wkurwili tylko!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
@Michał@
Potworny Dywersant - prawie jak marksman


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 11:57, 12 Cze 2007 Powrót do góry

Ja tam zwykle się w takie sytuacje nie wdaje, bo cierpliwy jestem Smile
Ale zdarza się, że akurat mam zły dzień i wtedy może być różnie...
Są trzy rozwiązania:
a) dostać wpierdol
b) podszkolić się w jakiejś "sztuce walki" mocno kontaktowej - pod warunkiem, że jesteś w tym dobry.
Swoją drogą miałem taką sytuację w Rumunii w zeszłym roku: idziemy z 25 kg plecakami przez wieś, wyrypani bo po 11 h drogi. Z naprzeciwka wyłaniają się jakieś wiejskie kozaki i bez gadania zaczynają nas napierdal... Zaskoczenie totalne. Chłopak, który szedł na przedzie trenuje od kilkunastu lat jakieś kung-fu czy coś w tym stylu, ale dostał z biegu w głowę i stracił czołówkę oraz okulary. Było ciemno itd., generalnie nieźle oberwaliśmy i zostało tylko uciekać. Wniosek - fajnie, że trenujesz, ale trzeba jeszcze umieć to wykorzystać w realu.
c) wybierając się w nieprzyjemne okolice bierzesz ze sobą gazrurkę, łańcuch etc. Uwagi jak wyżej. Trzeba umieć z tego korzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viamortis
Szara Eminencja LPK


Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu

PostWysłany: Wto 11:59, 12 Cze 2007 Powrót do góry

Widzisz, byc czujnym to jedno, ale na trzech to bys musial magie trenowac. Jesli nie sa to totalne lebiody, lajzy, inwalidzi albo kombatanci, to masz male szanse. Jeden Cie wezmie na kontakt, a dwoch zacznie napierdalac i masz zgona.

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin