Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 6/66
Skąd: Legion Płonącego Kodeksu
Wysłany:
Pią 20:02, 05 Paź 2007
Okazuje się, że przypadkowe spotkania z flektariańskimi sługami nie są takie przypadkowe. Z różnych stron dochodzą sygnały, że na rynku mężczyzna w podeszłym wieku pseudonim "DZIAD" (ok. 50 lat) sprzedaje obrazy ubrany w kurtkę flektarna. Czy jest tylko kombatantem? Można przypuszczać, że jest raczej tajnym szpiegiem. Dziś pod pocztą główną widzieliśmy rowerzyste we flektarnie spoglądającego na nas podejrzliwie (dwóch woodland'owców). Zapewne szykował się do ataku, ale widząc, że niedocenił naszych sił, zrezygnował. Jeśli takie przypadki będą powtarzały się częściej, SPS będzie musiał podjąć adekwatne do zagrożenia środki ostrożności.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach